24.12.2014 Wigilia czyli żarcia nadszedł czas: Dzień Pierwszy :)) Ale, ale... ponoć mówią, że jaka Wigilia taki cały rok więc nie mogło zabraknąć treningu, omleta z kupą owoców którego jak zwykle nie widać i co najmniej dwóch kolorowych posiłków %-) Potrenowałem dzisiaj barki, triceps, brzuchol i pykłem cardio. Zjadłem później dwa posiłki ze [...]
03.01.2015 Sobota minęła. Wczoraj tak sobie siedziałem i rozkminiałem nad swoim jedzonkiem i uświadomiłem sobie, że czegoś brakuje mi w moim omlecie... kiwi! :-D Poleciałem wczoraj jeszcze do sklepu żeby mieć na rano. Jeszcze się udało gdzieś upchać na tego biednego, ledwo wytrzymującego ciężar tych owoców na sobie omleta %-) Po takim śnadanku [...]
04.01.2015 Niedziela więc dzisiaj bez treningu siłowego, tradycyjnie tylko cardio na lepsze samopoczucie ;-) Po powrocie standardowo omlecior i później pojechałem na relax i dobrą kawę u babci! :D Dzień na totalnym luzie i odpoczynku przed TV :-) Trening: Cardio 55 minut Dieta: TRENING 1. 200g białek jaj + 20g żółtka jaj + 20g Whey Classic + 100g [...]
05.01.2015 Poniedziałek, ale czuję się jakby była sobota ( urlop...f.uck yeah! %-) ). Dziś wypadła klatka + biceps, o dziwo sporo wolnych maszyn na klatkę, ławek pomimo poniedziałku i dnia zestawu dyskotekowego :-) Ale to dobrze, przynajmniej normalnie można było potrenować :-P Po treningu lekko cardio jak to zwykle bywa. Musiałem dzisiaj [...]
06.01.2015 No i laba się skończyła! :-D Jutro pora do pracy :-P Ale przynajmniej wracam tam wypoczęty i ze świadomością, że ten tydzień ma tylko 3 dni!! :)) Nie nazywałbym się Damian gdyby mi wczoraj do łba nie strzelił pomysł na kolejnego owoca do torta; ANANAS! :-D Reszta posiłków bez zmian; brzydkie, mało kolorowe, w małych ilościach itd. %-) [...]
08.01.2015 Czwartek, czwartek!! :-D A jutro urwa piątek, piąteczek, piątunio :)) Dzisiaj plecak sobie zrobiłem. Jeszcze byłem w trakcie "days after Legs Day" także ciągi dzisiaj odpuściłem i poleciały wiosła głównie. Spoko treningos, nawet sporo serii mi wyszło, tak wiem, overtraining, katabolizm i te sprawy :-D Szmexy approved! %-) Cardio jak [...]
10.01.2015 Sobota więc jak zazwyczaj treningos z rana po śniadaniu :-) Wypadł Legs Day na zakończenie tygodnia. Jak zwykle po ~10h snu człowiek wyspany i od razu inaczej się trenuje, dodatkowo power zaczerpnięty z torta i hejaaa :-D Jeśli chodzi o szamę to standardowo, rutynowo, brzydko i niezdrowo :)) Dzisiaj reszta dnia spędzona ze znajomymi, [...]
11.01.2015 No i koniec weekendu :-( Jak to zwykle w niedziele, spędzona głównie na odpoczynku po całym tygodniu ;-) Pojadłem, odwiedziłem babcię na kawie, poleżałem, poczytałem i można od jutra wracać do standardowego... "byle do piątku" %-) Dziś samo cardio z rana. Trening: Cardio 55 minut Dieta: TRENING 1. 200g białek jaj + 20g żółtka jaj + 20g [...]
14.01.2015 Środa done :-D Two dways remaining %-) Dzisiaj klatka + biceps. Spoko luz poszło, jak dzień w dzień. Cardio zaliczone również. Kolejny dzień w biegu, kolejny przeleciał w mgnieniu oka... zapier*** ten czas niczym... Pendolino :)) Żarło? Jak to żarło... dla odmiany rano tort, tak żeby było trochę inaczej niż zwykle, również dla odmiany [...]
18.01.2015 Niedziela czyli leżing in łóżking, oglądaning, czytaning i jedzening. To by było na tyle z ciekawszych rzeczy dzisiaj :)) Po za tym wpadło cardio z rana, omlet z dwoma ciastkami OREO, które zostały wczoraj, a szkoda, żeby się zmarnowały :-P I reszta w sumie standard. Jutro cykl tygodniowy na nowo, jazda, jazda; byle do piątku %-) [...]
23.01.2015 Dzień na wariackich papierach, mega zalatany jestem. Z treningu też ciężarów nie pamiętam, zakładałem tylko krążki na sztangę i rypałem seria za serią :-D Czasem trzeba, bo nie samą siłownią człowiek żyje, są też inne rzeczy w życiu, które trzeba wykonać, a że ja treningu nie lubię odpuszczać to nawet z takiego jestem zadowolony ;-) [...]
24.01.2015 Sobota, czyli odpoczynku od pracy dzień pierwszy :-) Zacząłem od tego, że wyspałem się za cały tydzień, jakieś 11h <3 Wstałem wypoczęty, zrobiłem i zjadłem standardowego, brzydkiego torta i pojechałem potrenować nogi. Poranne, sobotnie treningu po obfitym śniadanku i sporej ilości snu zawsze na propsie, dzisiaj nie inaczej, elegancko [...]
25.01.2015 Niedziela pt. leżing and relaxing. Z rana tylko poleciało cardio dla lepszego samopoczucia w ciągu dnia ;-) Trochę ruchu z rana super na mnie działa i nie zamierzam z tego rezygnować, bo coś tam, bo tak się nie robi :-D Przyjechałem do domku, trochę posiedziałem w kuchni, porobiłem żarełka i reszta dnia to łóżko, wc, kuchnia, łóżko, wc, [...]
26.01.2015 Szybki wpisik, bo czas goni, jeszcze muszę na jutro pogotwać. Dzień w biegu ogólnie, po pracy musialem ogolić łebka, bo zarosłem trochę, poźniej siłownia, po siłowni zakupy, zjeść posiłek, chwilę się ogarnąłem przed laptopem i trzeba się wziąć za gotowanie na jutro :-) Dzisiaj barki + triceps. Po weekendzie czyli wypoczęty więc poszło [...]
27.01.2015 I kolejny dzień roboczy w plecy, fuc.k yeah! :-D Udało mi się dzisiaj wyrwać do tego wcześniej z pracy więc czasowo w porównaniu do dnia wczorajszego niebo, a ziemia. Wszystko na spokojnie ogarnięte, bez pospiechu i podwyższonego kortyzolu :-) Plecak dzisiaj wypadł, git malina, francja elegancja i te inne takie %-) W MC sobie cały czas [...]
28.01.2015 Szybko wpisik, bo jak zwykle mało czasu :-P Dobrze, że to już koniec środy... ona minie to tydzień zginie! :-D Jeszcze dwa dni... Zestaw dyskotekowy dzisiaj czyli cyc, a nawet oba i baniaki. Po treningu cardio standardowo, micha też jak zwykle, bez zmian ;-) Jutro nunie pewnie pójdą :-P Najprawdopodbniej kolejny dzień w biegu czeka, no [...]
29.01.2015 Znów dzień w biegu dzisiaj, ehh... dobrze, że jutro już piątuuuunio. Dzisiaj Niunie Day. Miska i suplementacja bez zmian. Sporo zaległości znów w dziennikach mi się narobiło, ale nadejdzie weekend, łóżeczko, laptopik na kolanka i heja, nadrobimy %-) Trening: Siady 15x20kg / 12x60kg / 10x80kg / 8x100kg / 6x110kg / 6x115kg / 5x120kg [...]
30.01.2015 Piąteczek wybił :-D Jeszcze dzisiaj trochę w biegu, ale jak się dzisiaj położę spać to mam zamiar zwlec się z wyra dopiero w poniedziałek do pracy z przerwami na siłownie i jedzenie of kors %-) Padam na pysk, ale jak pomyślę, że przede mną sen dwa razy dłuższy niż w tygodniu to uśmiech na twarzy się pojawia :)) Dzisiaj jeszcze zrobiłem [...]
01.02.2015 Niedziela czyli dzień opier***** się number 2 :-P Z rano standardowo cardio, bo jakaś aktywność wpaść musi ;-) Później przyjazd do domku i robienie jedzenia na resztę dnia. Na start poleciał omlet rzecz jasna, bo jakżeby inaczej %-) Potem naszła mnie ochota na ziemniaki z piekarnika więc sobie zrobiłem, do tego warzywa na patelnie z [...]
08.02.2015 Niedziela dobiega końca więc hajf lajfu the end :-P Dwa dni i w zupełności wystarczyły żeby dychnąć i wypocząć po całym tygodniu pracy. Jutro można znów zacząć kolejny tydzień roboczy w pełni zregenerowanym. Snu znów jakieś 10h + dwie drzemki po pół godziny w ciągu dnia :-) Z rana po pobudce poleciało Cardio, zaczęło się od przechadzki [...]